Niemal wszyscy cieszyli się grą i meczem. Niemal, bowiem zasępioną minę miał wiceprezydent miasta, Marek Gryglewski. 30 lat temu był najskuteczniejszym strzelcem PTC, brylował też w spotkaniach sylwestrowych. Teraz ubrany w wyjściowy strój przyglądał się zmaganiom na murawie.

- Nie gram, bo dziś jeszcze idę do pracy – przyznał.

Był też prezydent Grzegorz Mackiewicz, który w przerwie złożył życzenia piłkarzom i pojechał dalej.

Mecz sylwestrowy Życie Pabianic

A na boisku działo się dużo. W pierwszej połowie padło aż osiem goli, w dodatku nie wykorzystano jednego rzutu karnego. Pośród ligowych piłkarzy i piłkarek zaskakująco dobrze radził sobie radny powiatowy Łukasz Stencel. Gdyby mecz sylwestrowy wzięła pod lupę strona ekstrastats, Stencel miałby niemal stuprocentową ilość celnych podań. Należy mu się jednak bura, bo w drugiej połowie nie wykorzystał dwóch świetnych okazji. Ale też popisał się efektownym strzałem z woleja, który chybił celu.

Mecz sylwestrowy Życie Pabianic

Starał się jak mógł prezes klubu, Dariusz Kopa, który ochoczo podłączał się do akcji ofensywnych. Nam do gustu przypadła jego współpraca z Anną Owczarz. Prezes miał też jedną świetną piłkę na nodze (zagrywał kapitan PTC, Jacek Hiler), lecz miał źle nastawiony celownik i spudłował.
Mecz sylwestrowy Życie Pabianic

Dynamicznymi rajdami popisywał się trener kolarzy Wojciech Golenia, który niczym podczas wyścigu dawał mocne zmiany. Z celnością podań było nieco gorzej, ale przymkniemy na to oko. Spokojem emanował za to były szkoleniowiec „fioletowych” Leszek Józefiak, który świetnie wyprowadzał piłkę spod własnej bramki, ale także popisał się kilkoma szybkimi powrotami, podczas kontrataków rywala.

Mecz sylwestrowy Życie Pabianic

Jeśli ktoś uważał, że na boisku jest mecz przyjaźni – ten się pomylił. Natalia Forc pokazała, że nie pęka i w żadnej sytuacji nie odstawia nogi. W starciu z nią poległ taki twardziel jak Marcin Bączał, który długo nie podnosił się z murawy. Piłkarze zrewanżowali się koleżankom w końcówce, gdy Hiler przejechał na mokrej murawie dobrych kilka metrów tylko po to, by wytrącić z równowagi Joannę Błaszczyk.

Cieszy powrót do gry Karoliny Pabjańskiej, która jesienią nabawiła się kontuzji w ligowym meczu „Perełek”. Zainteresowanie budził także szef kolarzy, Tomasz Olban, który cały mecz nagrywał przy pomocy drona.

W drugiej połowie „Biali” przegrywali już 5:8, ale rzucili się w pościg i odrobili trzy gole. Później oba zespoły strzeliły jeszcze po bramce i mecz zakończył się remisem 9:9.

- Życzę wszystkim, by ten nadchodzący rok był dużo lepszy niż 2021 – podsumował na pomeczowej lampce szampana Dariusz Kopa, prezes PTC.

Mecz sylwestrowy Życie Pabianic

„Biali”: Robert Bączał, Leszek Józefiak, Łukasz Sikorski, Marcin Grzeszkiewicz, Marcin Dychto, Arkadiusz Daroch, Tomasz Michalak, Wiktor Kaźmierczak, Natalia Madaj, Joanna Błaszczyk, Marcin Bączał.

„Fioletowi”: Wojciech Golenia, Jacek Hiler, Łukasz Stencel, Jan Mikołajczyk, Juliusz Cyran, Natalia Forc, Anna Owczarz, Łukasz Stencel, Dariusz Kopa, Dominik Drąg, Karolina Pabjańska, Oliwier Ropęga.

Sędziował: Dawid Kozakowski.