Po pierwszej połowie pachniało sensacją. Ksawerowianie objęli prowadzenie w 25. minucie po golu skrzydłowego Filipa Adamczyka. Dalików doprowadził do wyrównania trzynaście minut później.

Po zmianie stron swoich byłych kolegów pogrążył Przemysław Kołakowski. W minionym sezonie w barwach Dalikowa został królem strzelców ligi okręgowej. W sobotę w ciągu dziesięciu minut dwukrotnie trafił do siatki (51. i 61. minuta). Ksawerów atakował dalej, czego efektem były dwa kolejne gole. Ich autorem był Kacper Stańczyk, który pokonał bramkarza rywali w ciągu zaledwie 60 sekund (80. i 81. minuta).

Ponieważ LKS Różyca przegrał w Poddębicach, Ksawerów znów wskoczył na fotel wicelidera „okręgówki”.

W piątek o godz. 18.30 w Woli Zaradzyńskiej GKS zagra z Włókniarzem.

GKS: Osipczuk – Kubala (60. Dudziński), Kabziński, Kaźmierczak, Lewandowski – Żurawski (55. Papuga), Walkus (55. Papierz), Stańczyk (81. Hryć), Cukierski (75. Szynka), Adamczyk (80. Kasztelan) – Kołakowski.