Mecz rozegrano na sztucznej murawie w Wiśniowej Górze. Niewielka miejscowość pod Andrespolem dorobiła się efektownego boiska, z którego w razie potrzeby korzysta nawet łódzki Widzew.

- Rywalem był zespół Andrespolii, który jest wiceliderem w lidze wojewódzkiej. Przeciwnicy wystawili skład złożony z wybieganych chłopaków z roczników 2004, 2005 i 2006 – mówi Daniel Pawłowski, prezes Orła. – W naszym zespole szkoleniowcy testowali aż jedenastu zawodników.

Nowi dostali pół godziny. Trenerzy od razu wystawili wszystkich na boisko. Żaden z testowanych do siatki nie trafił, ale to nie znaczy, że się nie sprawdzili.

- Gole dla nas były dziełem Adama Bielawskiego, Kamila Czekalskiego i Krzysztofa Furmańskiego, który trafił do siatki po uderzeniu głową – opowiada prezes lidera A Klasy. – Kolejnym naszym rywalem będzie Jagiellonia Tuszyn.

Orzeł: Kot – Sikorski, Wiśniewski, J. Karpiński, Antoszczyk, Bielawski, Morou, K. Karpiński, Czekalski, Janecki, Furmański, Michalak, Małecki, Figura, testowany x 11.