- Mieliśmy pomysł, by spróbować się w nieco innej dyscyplinie, gdy nie gramy na trawie – mówi Jacek Zarzycki, prezes Włókniarza. – Stąd właśnie beach soccer.

Turniej pierwszej ligi rozegrano na plaży Rudnia w gminie Michałowo w pobliżu granicy z Białorusią. Pierwszego dnia „zieloni” ulegli gospodarzom, MOSiR-owi Michałowo 2:9, rozbili KTS Frombork 16:1 i pokonali Sośnicę Gliwice 5:3.

- Po zwycięstwie z faworyzowaną Sośnicą chłopaki uwierzyli, że mogą zrobić coś więcej niż tylko zdobyć doświadczenie – przyznaje prezes. – Ten mecz pokazał, że drużyna ma potencjał.

Następnego dnia Włókniarz poszedł za ciosem i wygrał z Płomieniem Myślino 8:3 oraz z Heiro Rzeszów 5:1. Z dorobkiem 12 punktów (gole: 36-17) pabianiczanie zajęli 2. Miejsce w pierwszej lidze i wraz z MOSiR-em Michałowo awansowali do ekstraklasy!

- W niej zagramy dopiero w przyszłym roku – informuje Zarzycki.

Włókniarz: Weslam Macedo – Maksymilian Kowalski, Artur Sobytkowski, Grzegorz Gorący, Adrian Potrzebowski, Kamil Kozanecki, Arkadiusz Michalak, Norbert Błaszczyk, Krzysztof Baszczyński, Adrian Stachowski.

Tydzień wcześniej pabianiczanie grali w rozgrywkach Pucharu Polski w beach soccerze. Zajęli miejsca 13.-16. Ulegli Hemako Sztutowo 2:4 (gole: Dawid Acela, Arkadiusz Michalak), 3:11 FBS Kolbudy (Michalak, Oskar Nazarczyk, Dawid Acela) i pokonali 8:2 AZS AWF Profi Duda (3 Dawid Kosatka, Szymon Przyk i Michalak po 2, Maksymilian Kowalski).