UKS SMS to w tym sezonie zespół z dolnej połówki tabeli ligi okręgowej. Włókniarz zlał ich 4:0, zaś trzy punkty w doliczonym czasie gry zdobyła z nimi Iskra Dobroń. Tymczasem wicelider z Ksawerowa potknął się na łódzkiej młodzieży i wywalczył tylko punkt.

Gospodarze objęli prowadzenie w 29. minucie, gdy Mikołaj Baranowski pokonał Jarosława Osipczuka. Jeszcze przed przerwą wicelider wyrównał. Gola „do szatni” w 45. minucie strzelił Piotr Szynka.

Trafienie Szynki nie rozwiązało worka z bramkami. Po przerwie na boisku przy ulicy Milionowej w Łodzi nie padł już żaden gol i GKS stracił dwa punkty.

GKS: Osipczuk – Dzięciołowski (81. Cukierski), Olejnik, Lewandowski – Papuga (46. Żurawski), Jurkowski, Kasztelan, Stańczyk, Szynka (46. Dudziński) – Adamczyk (88. Korzeniewski), Ławniczak (46. Telesiewicz).