Sympatycznemu szkoleniowcowi i świeżo upieczonym rodzicom gratulujemy. Kto wie, czy pod czujnym okiem dziadka nie wyrośnie kolejna zdolna piłkarka.

Na tle panów, „Perełki” należy uznać za... tytanów pracy. Podopieczne Rykały do treningów przystąpiły już 4 lipca. Ćwiczą trzy razy w tygodniu.

- Frekwencja jest zadowalająca. Ćwiczy 14-15 zawodniczek – mówi szkoleniowiec. - Jest rotacja, bowiem część dziewczyn wraca z urlopów, część wyjeżdża.

Z drużyny odeszła Karolina Karpińska, która zdecydowała, że będzie uprawiała inną dyscyplinę sportu. Nadal na operację czeka waleczna Katarzyna Zellmer, której w tym sezonie raczej nie zobaczymy na murawie. Do treningów wróciły kontuzjowane wiosną Natalia Forc i Karolina Maciejewska. Jest też jedna nowa piłkarka, Edyta Cywińska.

Sparingi: liga startuje na początku września, toteż terminy i rywale jeszcze nie są znani. Prawdopodobnie „Perełki” wezmą udział w turnieju w Zduńskiej Woli.