Młodzi łodzianie – jak na holenderską szkołę przystało – rozpoczęli futbolem totalnym i po kwadransie prowadzili 2:0, pokonując Michała Marciniaka w 12. i 15. minucie. Włókniarze rozkręcali się powoli – w 20. minucie znakomitą okazję zmarnował Patryk Olszewski, będąc oko w oko z bramkarzem. Dziesięć minut później już nie pomylił się Dawid Mazur, który zapędził się pod bramkę rywala i było 2:1. Do przerwy ambitni łodzianie nie pozwolili wyrównać, choć na listę strzelców próbował się wpisać nowy skrzydłowy, Hubert Mikołajczyk.

Po zmianie stron dominował już Włókniarz, który na sztucznej murawie ChKS Łódź pokazał beniaminkowi A Klasy miejsce w szeregu. W 53. minucie Szymon Przyk sprytnym strzałem głową zamienił na gola wrzutkę Olszewskiego z rzutu wolnego i było 2:2. Dziesięć minut później zwycięskiego gola strzałem z dystansu zdobył Olszewski.

Im bliżej było końca meczu, pabianiczanie atakowali z coraz większą pasją. Z rzutów wolnych minimalnie chybiał Olszewski, pierwszy strzał Mikołajczyka najpierw obronił bramkarz, a przy drugim technicznym uderzeniu PSV uratowała poprzeczka. W 77. minucie sytuacji sam na sam nie wykorzystał młody Filip Uznański, strzelając w bramkarza, a dziesięć minut później kilku rywali minął stoper Szymon Czerwiński, lecz jego strzał nad poprzeczkę przeniósł łódzki bramkarz.

Włókniarz: Marciniak – Kosatka, Czerwiński, Mazur, Kowalski – Mikołajczyk (76. Uznański), Acela, Bronka (59. J. Kaczorowski), Szafoni (87. Rokuszewski), Olszewski (90. Becht) – Przyk (72. Sobytkowski).