Nietęgą minę miał trener gospodarzy Michał Adamkiewicz, gdy na przedmeczowej zbiórce doliczył się ledwie 11 zawodników. Brakowało: bramkarza Dawida Wójta, zawodników z pola: Kacpra Pawlaka, Michała Polita, Dawida Kacprzyka, Michała Kacprzyka, Łukasza Biskupskiego (urlopy), Nikodema Nowakowskiego (praca), Jakuba Dobroszka i Tymoteusza Brandsztetera (sprawy osobiste). Z Iskry odeszli Adrian Marcioch (przymierzany do Polonii Piotrków lub Zawiszy Rzgów), Wojciech Siuta (Orzeł Kazimierz), Piotr Gertner (przymierzany do Orła Piątkowisko). W zespole z Dobronia pojawiło się dwóch testowanych zawodników, trener chciałby pozyskać jeszcze pomocnika, młodzieżowca i napastnika.

Z kolei lista nieobecnych w Orle była też długa: Grzegorz Szczęsny, Wiktor Janecki, Piotr Ciężki, Marcin Rykała, Łukasz Krykwiński, Rafał Zieliński, Dawid Krystera, Mateusz Kot, Marcin Kwiatek, Przemysław Michalak i Kamil Rosiak. Trenerzy Rafał Raźniewski i Krzysztof Małkus testowali aż ośmiu potencjalnie nowych zawodników. Orzeł ma kłopoty z bramkarzami, szuka jeszcze golkipera – działacze z Piątkowiska dali nawet ogłoszenie w… internecie.

Pierwszą tercję od gola mogła rozpocząć Iskra, lecz Adrian Łucki w sytuacji sam na sam trafił w Huberta Habigera. Z rzutu wolnego obok słupka strzelił Radosław Jurkowski. W 17. minucie testowany skrzydłowy Orła wykończył szybką kontrę i było 0:1. Po chwili strzelec gola chybił tuż obok bramki. W 27. minucie ładnie do strzału nożycami złożył się Łucki i piłkę odbił Habiger.

W drugiej tercji jeden z graczy Orła uderzał tuż obok słupka, a w 46. minucie po faulu Mateusza Sowińskiego sędzia zarządził rzut karny. Jeden z testowanych graczy gości pewnym strzałem pokonał Cezarego Kowalczyka i było 0:2. Szansę na kontaktową bramkę dla Iskry zmarnował Mateusz Klimek, posyłając piłkę nad poprzeczką. W końcówce tej odsłony Orzeł trafił jeszcze w poprzeczkę (Kamil Czekalski), a testowany strzelec pierwszej bramki w sytuacji sam na sam dał się przechytrzyć Kowalczykowi.

Ledwie rozpoczęła się trzecia tercja, a po świetnym podaniu za linię obrony Adam Bielawski znalazł się przed bramkarzem Iskry i trafił na 0:3. W 66. minucie Mateusz Kociołek wyszedł sam na sam z Kowalczykiem i sytuacji nie zmarnował. Było 0:4. Ochotę na gola z dystansu miał Jurkowski, ale najpierw Habiger wyciągnął z okienka jego strzał z rzutu wolnego, a później minimalnie uderzył obok okienka. Honorową bramkę dla Iskry z rzutu karnego strzelił stoper Michał Cichacki.

Iskra: Kowalczyk – Pijarowski, Sowiński, Cichacki, testowany – Stachowski, Klimek, Jurkowski, Pilarz – testowany, Łucki.

Orzeł: Habiger – J. Karpiński, Antoszczyk, Kociołek, Majek – testowany, testowany, testowany, testowany – testowany, testowany. Na zmiany: Furmański, K. Karpiński, Morou, Czekalski, Bielawski, Maciaszek, Sikorski, Kukieła, testowany, testowany.