Co prawda turniej w Ostrowcu to tylko turniej towarzyski, ale każde zwycięstwo cieszy. W pierwszym meczu nasi rozbili grającą w grupie D pierwszej ligi Wisłę Sandomierz 28:19, a w finale zmierzyli się z ligowym rywalem – Eneą Orletami Zwoleń, które pokonały KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 32:30.

W finale Pabiks Impact zwyciężył 30:26 i wygrał całą imprezę.

Do Ostrowca zespół pojechał osłabiony brakiem m.in. Jakuba Biernata, Kacpra Kozaka, Kacpra Kruka czy Marka Starca.

Pabiks Impact: Jędrzejewski, Cieślak, Zielonka – Okapa 7 i 4, Małecki 4 i 2, Kuśmierczyk 3 i 6, Urbański 3 i 5, Dudziak 2 i 1, Jurgilewicz 2 i 4, Tadysiak 2 i 0, Ignatowski 2 i 0, Domagalski 1 i -, Kaźmierczak 0 i 2, Helman – i 2, Kurpeta 0 i 0.