Turniej mistrzowski rozpoczęliśmy dość niefortunnie, od pechowej porażki 4:5 z czeskim HC Brno. Dobrze, że to, co najgorsze stało się już na początku. Później było tylko lepiej. Wygraliśmy z CCD Tranquilidade (Portugalia) 10:5 oraz z MAFC Masters Budapeszt 10:5.

W spotkaniu decydującym o awansie do finału ekipa z Pabianic wręcz rozniosła Włochów z AS Troinfale, wygrywając aż 12:2.

W finale mistrzostw świata kategorii 50 plus stanęliśmy naprzeciw silnych Węgrów z PEAC Hungary.

- Mecz był niezwykle dramatyczny, na parkiecie toczyła się zażarta walka gol za gol – relacjonuje Marcin Zajkiewicz, golkiper MHT Pabianice – W końcówce prowadziliśmy 8:7. Madziarzy wycofali bramkarza i grali siódemką w polu. Byli zdeterminowani, chcieli doprowadzić do remisu i rozstrzygnięcia finału w rzutach karnych.

Na szczęście nasi mastersi zwarli szyki w obronie i nie dali się przechytrzyć nacierającym Węgrom. Obroniliśmy decydującą piłkę i cieszyliśmy się z tytułu mistrzów świata 50 plus!

Oprócz sukcesu drużynowego, zdobyliśmy też wyróżnienia indywidualne. Najlepszym bramkarzem turnieju został Wojciech Hińcza, zaś mvp całej imprezy wybrano walecznego Ryszarda Klimczaka.

Po tytuł mistrzów świata sięgnęli: Wojciech Hińcza, Marcin Zajkiewicz (bramkarze), Mariusz Bilewicz, Maciej Drożdżowski, Ryszard Klimczak, Piotr Konicki, Marcin Kotala, Dariusz Lech, Artur Marciniak, Radosław Matyjasik, Piotr Miller, Tomasz Rutkowski, Wojciech Zielonko. Trener koordynator: Jacek Kosmala.

Gratulujemy!