Pabianiczanka z racji wysokiej pozycji w rankingu FIE była zwolniona z fazy grupowej. Ale nie pomogło to powtórzyć życiowego sukcesu, jakim był brązowy medal Pucharu Świata w Kairze.

W turnieju głównym Julia najpierw rozniosła (15:3) Koreankę Senę Hong, lecz w kolejnej rundzie zatrzymała ją Turczynka Irem Karamete, wygrywając 15:11.