W halowym Pucharze Polski Cisło został rozstawiony z numerem 6. W pierwszej rundzie po morderczej walce pokonał Wasyla Makarenkę (Żywiec) 7:6 (9), 7:6 (5), a w kolejnej stoczył nie mniej emocjonujący pojedynek z Maksymilianem Braziewiczem (Poznań) 6:2, 2:6, 6:4. W ćwierćfinale wygrał z turniejową „dwójką”,  Maciejem Matuszczykiem (Kraków) 6:3, 7:6 (7), dopiero w boju o finał uległ Karolowi Filarowi (Bielsko-Biała) 3:6, 0:6.

W grze podwójnej z Lechem Gontarem (AZS Łódź) dotarli do finału, gdzie musieli uznać wyższość duetu Kacper Czyrek (Bielsko-Biała)/Kacper Szymkowiak (Wrocław) 4:6, 3:6.