Na Zatorzu, w okolicy ulic Jarzębinowej i Olszynowej na rusztowaniu budowlanym powiesił się młody mężczyzna.
Strażacy na miejscu potwierdzili zgłoszenie. 31-latek wisiał na wysokości 3 metrów. 

- Strażacy odcięli sznur nożem i przenieśli ciało na balkon budynku – mówi dyżurny strażak. - Nie przystąpili to akcji ratunkowej z powodu widocznym oznak śmierci.

Na miejsce przybyli ratownicy medyczni i potwierdzili zgon.

Niestety, to kolejne samobójstwo w naszym mieście w ostatnim czasie. 14.10 doszło do tragedii na Bugaju

TUTAJ można znaleźć listę numerów pomocowych. Pomoc uzyskają tam zarówno osoby w kryzysie samobójczym, jak i szukające wsparcia dla kogoś, kto przeżywa trudności psychiczne czy żałobę po samobójczej śmierci bliskiego.