49-letni kolarz z Pabianic wyszedł z domu w miniony czwartek w południe. Rodzina mężczyzny zaalarmowała policję i służby ratunkowe. Kolejnego dnia Jednostka Ratownictwa Kryzysowego z wolontariuszami i psami tropiącymi zorganizowała poszukiwania. Niestety, mężczyzny nie odnaleziono.

Dobre wieści dotarły do nas dziś (poniedziałek). Pabianiczanin został odnaleziony na południu kraju. Nic mu się nie stało.