Zaczął wypalać w nim kable. Wpadł, bo całe zajście zostało zarejestrowane przez fotopułapkę. Zdjęcia i nagrania z niej trafiają do strażników miejskich.

Patrol straży miejskiej potwierdził zajście i znalazł wypalane przewody elektryczne.

Sprawca został ukarany mandatem karnym, kredytowanym w wysokości 500 zł.