- Przyjadą po niedzieli – mówi Jarosław Habura, prezes MZK. - Gdy tylko zostaną oznakowane, wyjadą na miasto.

Osiem używanych 12-letnich autobusów marki MAN Miejski Zakład Komunikacyjny kupił w Niemczech. Cena jednego to około 150.000 zł.
W połowie października są spodziewane autobusy marki Solaris, za które MZK zapłacił po 745.000 zł netto za każdy. Będzie ich 9.
- Wtedy do naprawy wyślemy jedenastoletnie jelcze. Wymienimy blachy, drzwi i kratownice w sześciu autobusach – wylicza prezes.
Remont jednego autobusu może kosztować około 60.000 zł. 
W stajni MZK są jeszcze 4 many i 3 małe jelcze.