Ford jechał spokojnie ulicą Zamkową w poniedziałkowe popołudnie, kiedy nagle z Poniatowskiego wyjechał chłopiec na rowerku - wprost pod jego koła. Na szczęście kierowca zdołał wyhamować i nie doszło do tragedii. Samochód tylko dotknął małego Filipa. Trudno winić za to co się stało 6-latka, dlatego jego matka odpowie przed sądem rodzinnym.
Bo mama nie dopilnowała
opublikowano: 2009-05-05 10:41:36
autor: redakcyjny zespół
autor: redakcyjny zespół
Komentarze do artykułu: Bo mama nie dopilnowała
Nasi internauci napisali 0 komentarzy