Dziś (13 lipca) do jednego z mieszkań w bloku przy Brackiej 33 pognało pogotowie ratunkowe. Powód? U około 73-letniego mężczyzny doszło do zatrzymania akcji serca.

- Straż pożarna pomagała w wykonywaniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej - informuje strażak dyżurny. - Niestety, mężczyzna zmarł.