240.000 zł ma kosztować budowa małego biura obsługi targowiska i szaletu przy ulicy Południowej 15.

- Postaramy się to zrobić z własnych pieniędzy, które zarabiamy świadcząc usługi – mówi Stanisław Wołosz, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej. - Urządzimy tutaj pokój dla inkasentów, sprzątaczy, toaletę dla niepełnosprawnych i toalety dla pań i panów.

Do nowego budynku pracownicy ZDiZM wprowadzą się za rok.

- Postawiliśmy na rynku kontener. To toaleta. Za skorzystanie z niej płaci się złotówkę – informuje prezydent Zbigniew Dychto. - To wystarcza na utrzymanie szaletu.

Tymczasowy szalet z pięcioma „oczkami” stanął przy ulicy Grabowej, obok Kawiksu.