Na miejscu są dwie jednostki straży.
– Dostaliśmy wezwanie, że w sklepie pojawił się dym – mówi dyżurny strażak. – Teraz szukamy przyczyny zadymienia.
Strażacy przypuszczają, że któryś z lokatorów kamienicy napalił w piecu, a dym wydostał się przez nieszczelne przewody kominowe.