W nocy z piątku na sobotę o godzinie 1.25 dziewczyna dostała smsa od swojego byłego chłopaka. Poinformował ją, że idzie na dworzec kolejowy przy ulicy Łaskiej popełnić samobójstwo. Dziewczyna natychmiast powiadomiła strażników miejskich i policję. Funkcjonariusze udali sie na dworzec, ale samobójcy tam nie było. Policjanci spotkali go przed domem byłej dziewczyny. Prawdopodobnie rozpaczliwy sms był tylko próbą wbudzenia litości.