Natrętny mężczyzna obudził mieszkańców bloku przy ul. Cichej 27. Po kilka razy dzwonił do każdego domofonem. Jeden z lokatorów wezwał strażników miejskich. Patrol zastał mężczyznę pod blokiem. Ten tłumaczył, że pomylił bloki.
Zdarzyło się to w niedzielę (14 marca) o godz. 4.15.