Około godziny 17.00 na skrzyżowaniu ulic św. Jana i Zamkowej zdarzył się wypadek. Kierowca ciężarówki potrącił 11-letniego rowerzystę.
- Ciężarówka stała na czerwonym świetle. Wtedy ten chłopak podjechał i stanął między ciężarówką a krawężnikiem - opowiada świadek wypadku. - Kierowca nawet go nie zauważył. Ruszając, zawadził chłopaka przyczepą.
Jedenastolatek upadł na asfalt, a ciężarówka odjechała. Świadkowie wypadku wezwali pogotowie.
- To Witek ze Skłodowskiej - rozpoznali chłopca. - Chyba ma złamaną lewą nogę.
Rowerzysta został zabrany przez karetkę pogotowia. Był przytomny.