Na ratunek przyjechały 2 radiowozy policji, 2 karetki pogotowia ratunkowego i 2 wozy straży pożarnej. 

Mercedes jadący w kierunku przejazdu kolejowego zderzył się czołowo z oplem corsą. W tył opla uderzyła jeszcze skoda. Według wstępnych ustaleń sprawcą wypadku jest mężczyzna kierujący mercedesem. Policjantom tłumaczył, że próbował ominąć pieszych idących poboczem. Podczas manewru wpadł w poślizg i nie zdążył zjechać na swój pas ruchu. 

Gdy służby ratunkowe przyjechały na miejsce stłuczki, podróżujący pojazdami byli na zewnatrz (łącznie 5 osób).

- Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, zneutralizowali płyny eksploatacyjne, które wyciekły z rozbitych samochodów na jezdnię i udzielili wsparcia psychicznego poszkodowanym - 51-letniemu mężczyźnie, 46-letniej kobiecie i 16-latkowi, którzy jechali oplem - poinformował starszy kapitan Michał Kuśmirowski z komendy PSP w Pabianicach. 

Po dojeździe karetek i wstępnych badaniach, ratownicy medyczni zdecydowali o przewiezieniu poszkodowanych do szpitala.

Straty oszacowano na 12 tys. złotych. (po 5 tys. w skodzie i mercedesie i 2 tys. złotych w oplu). Prawdopodobną przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze.