W poniedziałek około godziny 11.00 w Ksawerowie doszło do karambolu. Na śliskiej nawierzchni nie wyhamował kierowca tira i wjechał w białe seicento. Seciceto z kolei w renault twingo, a ono w... drugie seicento. Nikt nie ucierpiał.
Białe seicento jest do kasacji. Z powodu karambolu utworzył się korek. W Pabianicach siegał aż do ulicy Sikorskiego, a w Ksawerowie zaczynał się od skrzyżowania z Widzewską. Przyjechała policja. Trzeba jak najszybciej usunąć rozbite auta, by rozładować korek.