Zatrzymała ich pabianicka policja. Obaj staną przed sądem i będą odpowiadać za rozbój. Grozi im kara do 12 lat więzienia.
Kilka dni temu ci młodzi ludzie obserwowali 41-letniego mężczyznę grającego na automatach w stacji benzynowej w Chechle. Widzieli, że ma sporo gotówki. Gdy gracz skończył, poszli za nim. Na ulicy Kosobudzkiej pobili go, skopali i przetrząsnęli kieszenie. Skradli 1.700 złotych i telefon komórkowy.
Pokrzywdzony twierdzi, że napastników było więcej. Policja tropi pozostałych.