Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu podczas kursu podstawowego dla początkujących policjantów. Zajęcia m.in. ze  sposobów poruszania się z bronią w terenie otwartym i zurbanizowanym odbywały się w Ośrodku Szkolenia Policji w Sieradzu. Do celów szkoleniowych użyto amunicji ćwiczebnej, która wystrzeliwana jest z broni typu AKMS.

Jak wynika z oficjalnego oświadczenia rzecznika prasowego komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi, kursantka z Pabianic poskarżyła się wykładowcy na szum w uszach. Zaraz po tym została skierowana do lekarza. Obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim.

Czytając dalej oświadczenie podins. Magdaleny Zielińskiej można się dowiedzieć, że "przepisy prawne nie nakładają obowiązku używania przez słuchaczy ochraniaczy słuchu podczas tego typu zajęć".

- Zaraz po ślubowaniu policjantka została skierowana na sześciomiesięczny kurs podstawowy do Sieradza - twierdzi Joanna Szczęsna, rzecznik pabianickiej policji - W komendzie w Pabianicach nie przepracowała ani jednego dnia.