O godz. 8.00 zostały otwarte wszystkie pabianickie lokale wyborcze. Jest ich 35.
- Incydentów nie było. Wszystkie zostały otwarte punktualnie o godz. 8.00 - mówi Adam Marczak, pełnomocnik ds. wyborów.
- Nie mamy do tej pory zgłoszeń w sprawie łamania ciszy wyborczej w Pabianicach - mówi dyżurny z komendy policji. - Oby tak zostało do wieczora.
Na radnych i prezydenta głosujemy do godz. 22.00.
W klatkach schodowych pabianickich bloków leży i wisi sporo ulotek, plakatów wyborczych.
- Wszyscy mogli za darmo rozkładać ulotki. To samo dotyczy plakatów. Muszą tylko je posprzątać po wyborach - mówi Maciej Przybylski, prezes PSM. - Kto tego nie zrobi po zakończeniu wyborów, zostanie ukarany finansowo. Takie zawieraliśmy umowy z osobami, które chciały się reklamować w zasobach spółdzielni.
Za wywieszenie baneru na obiektach Spółdzielni Mieszkaniowej kandydaci płacili po 50 zł.
Komentarze do artykułu: Incydenty wyborcze? U nas nie ma
Nasi internauci napisali 2 komentarzy
komentarz dodano: 2010-11-22 06:30:42
komentarz dodano: 2010-11-21 11:17:39