Dzisiaj w hali sportowej przy ul. Piotra Skargi Koalicja Obywatelska zorganizowała konwencję przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi.

Udział w niej wzięli Rafał Trzaskowski -wiceprzewodniczący PO, prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, był też minister Cezary Tomczyk i posłowie Krzysztof Habura, Dariusz Joński, Cezary Grabarczyk.

Do Pabianic przyjechały sztaby wyborcze KO z całego województwa łódzkiego.

Pabianicka PO nie informowała mieszkańców miasta o spotkaniu, bo było ono tylko dla własnych członków, ale nikt nie sprawdzał „legitymacji partyjnych” przy wejściu.

Spotkanie rozpoczął gospodarz miejsca poseł Krzysztof Habura. Stwierdził, w języku komentatora meczu hokejowego, że" właśnie zaczyna się druga tercja meczu, który gramy jako wielka europejska drużyna pod wodzą naszego kapitana Donalda Tuska".

-Gramy o samorządy i jestem głęboko przekonany, że tą grę wygramy – stwierdził Habura. - Wygraliśmy pierwszą tercję 15 października. 7 kwietnia ruszamy po zwyciestwo. Ale żeby ten mecz wygrać trzeba jeszcze wygrać trzecią tercię, którą będą przyszłoroczne wybory prezydenckie. I tu mamy dobrego zawodnika, którym jest prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Wesprzemy go i wygramy.

Tak wywołany Trzaskowski zaczął od swierdzenia, że dzisiaj KO koncentruje się na wyborach samorządowych. Wiceprzewodniczący PO nawiązał do sportowego języka posła Habury i stwierdził, że „ Mamy za sobą pierwszą tercję – wygrane wybory parlamentarne. Teraz mamy kolejną tercję – wybory samorządowe”.

Przypomniał, że samorząd brał na siebie obronę praw nas wszystkich.

- W prawach kobiet zrobiliśmy bardzo dużo – stwierdził Trzaskowski.- Walczyły dziewczyny na ulicach, walczymy my jako samorządowcy. W realizacji programów in vitro nadzieję ludziom dały właśnie samorządy, tak w Warszawie, jak i w Łodzi i w Pabianicach.

Obowiązujące prawo antyaborcyjne Trzaskowski nazwał „średniowiecznym”. Przypomniał też, że zarówno w Warszawie, jak i w Łodzi w szpitalach nie obowiązuje "klauzula sumienia".

-Zawsze będziemy stać na straży praw kobiet. My nie opowiadamy, nie postulujemy, jesteśmy ludzmi czynu - dodał z mocą.

Prezydent Warszawy zaapelował o wzięcie udziału w głosowaniu i przestrzegał przed populistami z Prawa i Sprawiedliwości. Przekonywał, że stawką najbliższych wyborów będzie walka "o nasze prawa" i ich przestrzeganie oraz o zakończenie "ery populizmu".

-Oczywiście, że musimy rozliczyć PiS i mamy tutaj wśród nas specjalistów od tego. Jeżeli chcemy się skoncentrować na rozwiązywaniu problemów, to musimy iść do wyborów samorządowych – stwierdził wiceszef PO

Po prawie godzinnych wystąpieniu przedstawiono kandydatki i kandydatów na radnych Sejmiku woj. łódzkiego oraz na prezydentów i burmistrzów z Koalicji Obywatelskiej.