Gdy kierowca dmuchnął w alkomat, policjanci oniemieli. Pokazał się wynik: 4,8 promila alkoholu w organizmie. Człowiek w takim stanie nie pamięta nawet jak się nazywa. A kierowca poloneza próbował dojechać do ruchliwej drogi.
Policjanci z Tuszyna skierowali przeciwko niemu sprawę do sądu - w trybie przyspieszonym.
 Zatrzymanemu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.