Nie piszcie, że wszystko ok, oznakowanie jest właściwe, skrzyżowanie bezpieczne etc.
Bo regularnie dochodzi tam do wypadków i stłuczek. Nie wszystkie wydarzenia są prezentowane w ŻP. Ja jadę tamtędy codziennie i b. często widzę tam ślady po kolizjach
bez info w ŻP.
Oznakowanie i organizacja ruchu ma być zgodna z przepisami i zapewniać bezpieczeństwo. Na tym skrzyżowaniu nie zapewnia bezpieczeństwa mimo zgodności z przepisami.
Skrzyżowanie w Wadlewie. Były spowalniacze i żółte światło migające - były tragiczne wypadki. Zmieniano organizację (pierwszeństwo skręcało od Łasku w kier. Kącika - były tragiczne wypadki. założono sygnalizację, która nie zawsze działała - były wypadki... Dopiero rondo uspokoiło ruch. (Rondo też nie zapewnia 100 % bezpieczeństwa - w inecie można było widzieć TIR’a przestrzeliwującego rondo na wprost, - ale znacznie ogranicza możliwości kolizji). A w w/w przypadku zawsze organizacja ruchu była zgodna z przepisami.
Podobnie „zakręt śmierci” przed Pabianicami od strony Łodzi przejazd przez tory tramwajowe. Dziesiątki tragicznych wypadków. A oznaczenie zawsze było zgodne z przepisami. Dopiero przebudowa z niemożliwością jazdy na wprost dała wyniki. Doczekamy się natychmiastowej reakcji jak ktoś ze świecznika ucierpi. Tak jak na tym zakręcie śmierci było swego czasu.
Po prostu organizacja ruchu powinna uwzględniać naturalny przebieg drogi. W/w przypadek nie uwzględnia, a ponieważ jakiekolwiek zmiany wprowadziły by większe zamieszanie i skutkowały by zwiększoną liczbą kolizji, tylko rondo uspokoi ruch.
A tłumaczenie że za kilka lat będzie inny przebieg ulic, mnie nie przekonuje, bo 30 lat temu widziałem plany Myśliwskiej bis/al. Solidarności i do dziś nie powstała. A w świetle południowej (S8) obwodnicy Pabianic obecnie uruchomionej, nie prędko doczekamy się Myśliwskiej bis.

Z pozdrowieniami dla panów Habury i Krasińskiego:
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3788123,mieszkancow-chojen-czeka-rewolucja-ronda-pinezkowe-powstana-w-29-miejscach,id,t.html