ad

Kurier Poczty Polskiej najprawdopodobniej cofając nie zauważył kobiety i potrącił 77- latkę. 

- Ta pani stała w "martwym punkcie" – opowiada jeden ze świadków. -  A kobieta kierująca busem jej nie zauważała. Tragedia!

Za kierownicą citroena busa siedziała 45-letnia kobieta.

Na miejsce tragedii przyjechało pogotowie i straż pożarna. Strażacy pomagali wydostać potrąconą kobietę spod busa. Reanimacja 77-latki trwała ponad 30 minut. Niestety, lekarz stwierdził zgon.
Na ulicy św. Rocha jest policja, która ustala okoliczności wypadku.

Do zdarzenia doszło na terenie placówki pocztowej od strony ul. św Rocha.