- Ofert prac sezonowych w wakacje, napływa do urzędu tyle samo co w ciągu całego roku - mówi Bogusław Oswald, dyrektor PUP. - Wiąże się to ze strukturą i charakterem rynku pracy w naszym regionie.
U nas zatrudnienie znajdą zawsze pracownicy branży włókienniczo - odzieżowej, bo w Pabianicach i okolicach szwalni jest mnóstwo. Zwykle latem najbardziej poszukiwani są budowlańcy, jednak w wyniku "bumu" budowlanego, jaki można zaobserwować w ciągu ostatnich dwóch lat, pracownicy tej branży zatrudnienie mają przez cały rok.Tym, którzy o budownictwie nie mają pojęcia, a z szyciem u nich krucho, pozostaje rozdawanie ulotek.
Ogólnie bezrobocie w Pabianicach spada. Po raz pierwszy od wielu lat, stopa bezrobocia osiągnęła wartość jednocyfrową. Obecnie wynosi ona 9,9%,a rok wcześniej 12,8%. Liczba osób, które znalazły zatrudnienie rośnie. Od stycznia do Powiatowego Urzędu Pracy w Pabianicach napłynęło 4.606 bezrobotnych, a wyrejestrowanych zostało 5.107. Coraz więcej osób decyduje się na staż lub przygotowanie zawodowe.
- Zajmujemy pierwsze miejsce w województwie pod względem liczby zorganizowanych miejsc przygotowania zawodowego - chwali się Oswald. - Od początku roku skierowaliśmy aż dwieście dziewięćdziesiąt trzy osoby. - Tylu przygotowań zawodowych nie zdołały zorganizować wszystkie łódzkie urzędy pracy.