750 maturzystów z Pabianic punktualnie o 9.00 poznało pytania z języka polskiego. Pisali 170 minut. O 10 minut dłużej w salach egzaminacyjnych mogli siedzieli uczniowie, którzy wybrali język polski na poziomie rozszerzonym.
Większość młodzieży skończyła pisać przed czasem. Po wyjściu ze szkoły z wypiekami na twarzach konsultowali odpowiedzi. Musieli przeczytać tekst ze zrozumieniem, napisać rozprawkę.
- Myślałam, że będzie gorzej - przyznała Marta Sysio z II Liceum Ogólnokształcącego. - Najtrudniejszy był tekst ze zrozumieniem.
W poniedziałek przed maturzystami drugi etap egzaminu: pisemny z języka nowożytnego.