O tym, że w Mirosławicach się pali, strażacy zostali powiadomieni w sobotę po godz. 23.00. Gdy przyjechali pod wskazany adres, w ogniu był już cały, drewniany budynek gospodarczy. 6 zastępów straży pożarnej gasiło pożar przez ponad dwie godziny.

- Musieliśmy rozebrać cały budynek – informuje Szymon Giza z pabianickiej straży pożarnej. - Przyczyną tego zdarzenia było najprawdopodobniej podpalenie.

Straty oszacowano na 6 tysięcy złotych.