Prokurator nie wykluczył udziału osób trzecich. Dlatego policja prowadzi śledztwo wielotorowo. Sprawdzana jest także możliwość samobójstwa.
Zlecono wykonanie sekcji zwłok. Pozwoli na ustalenie dokładnej przyczyny zgonu.
Włodzimierz K. mieszkał samotnie w domku przy ul. Andromedy. Jego zwłoki znalazł w piątek po południu brat. Wezwał policję.
Policja zatrzymała już dwóch mężczyzn. Po przesłuchaniu zostali zwolnieni.