W niedzielę późnym wieczorem (godz. 22.25) strażnicy miejscy pojechali na ulicę Orlą.

- Z jednego mieszkania dobiegała głośna muzyka, przez co sąsiedzi nie mogli spać - wyjaśnia Ireneusz Niedbała ze Straży Miejskiej.

Mężczyzna, który zakłócał ciszę nocną, został pouczony.

O godz. 00.20 patrol Straży Miejskiej drugi raz pojechał pod ten sam adres. Właściciel mieszkania nadal głośno puszczał muzykę.

- Mężczyzna był pod wpływem alkoholu - mówi Niedbała. - Sprawa jest w toku.