W nocy Zarząd Dróg i Zieleni Miejskiej miał usunąć śnieg z kilku miejsc wskazanych przez prezydenta. Polecenia nie wykonał. Pewnie się nie spodziewał, że dziś na kontrolę jego pracy wyruszą urzędnicy z ratusza. Ale wyruszyli.
Stanisław Wołosz, dyrektor ZDiZM wymiótł śnieg z płatnych parkingów przed Starostwem i przed Fabryką przy Zamkowej. Nie posprzątał go na Warszawskiej przy Poprzecznej, gdzie setki pabianiczan od sobotniego rana robią zakupy i nie mogą normalnie przejść, ani zaparkować aut. Dlaczego?
- Nie wiem dlaczego nie wykonał polecenia, ale to prawdopodobnie ostatnia zima ZDiZM. Zupełnie sobie zakład nie radzi i nie wykonuje poleceń - przyznał zdenerwowany wiceprezydent Grzegorz Mackiewicz. - Chodniki wskazane do odgarnięcia też nie zostały oczyszczone.
Tak jest przed Parkiem Słowackiego, na moście, przy szkole położnych. Wciąż kiepsko się chodzi między Urzędem Miejskim a ul. Kilińskiego. Nie mówiąc już o tym, że od Carrefoura do ul. Bugaj nie da się przejść. Ludzie wydeptali sobie ścieżkę w śniegu wysokim na 40 cm. Na pocieszenie: przed Starostwem jest czyściutko.
Na Akcję Zima Urząd Miejski płaci ZDiZM 450.000 zł.
Komentarze do artykułu: Ostatnia zima Wołosza?
Nasi internauci napisali 8 komentarzy
komentarz dodano: 2013-01-27 13:00:33
komentarz dodano: 2013-01-27 01:11:16
komentarz dodano: 2013-01-27 00:58:10
W Łodzi (jeśli jeździ wszystkie 76 pługów), to miasto wydaje połowę tego co napisałeś, czyli 500 000 złotych. Jeśli by to przeliczyć proporcjonalnie na mieszkańców, to wyjdzie mniej niż 50 000 złotych.
komentarz dodano: 2013-01-26 17:30:53
komentarz dodano: 2013-01-26 16:44:31
komentarz dodano: 2013-01-26 16:02:34
Nie pokazuj się ludziom na mieście, bo Cię palcami powytykają :))
komentarz dodano: 2013-01-26 15:52:08
komentarz dodano: 2013-01-26 15:34:47