W miniony piątek (30 września) do stanowiska kierowania pabianickiej jednostki wpłynęło zgłoszenie dotyczące kradzieży auta. Miało do niej dojść na osiedlowym parkingu. 

Oficer dyżurny przekazał informację pełniącym służbę patrolom. W tym samym dniu, w godzinach południowych kryminalni ustalili, że sprawcy mogą jeździć hondą w okolicach Sereczyna.

- Udali się we wskazany rejon. Na drodze dojazdowej przy drodze S8 policjanci zauważyli zaparkowany pojazd - relacjonuje podkomisarz Ilona Sidorko, rzecznik KPP. - Szybko też okazało się, że pochodził ze zgłoszonej wcześniej kradzieży.

W hondzie siedziało dwóch mężczyzn. Zarówno 23- latek, jak i jego 29-letni kompan są znani stróżom prawa ze swojej przestępczej działalności. Mężczyźni zostali zatrzymani. Usłyszeli zarzuty kradzieży pojazdu. Za popełniony czyn grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Odzyskane mienie wróciło już do właściciela