Co tam się stało? W stojącym w zaroślach pustostanie doszło do pożaru śmieci.
- Działania polegały na rozwinięciu linii gaśniczych, wejściu do płonącego budynku i ugaszeniu pożaru – relacjonują druhowie z OSP Konstantynów. - Ze względu na duże zadymienie pracowaliśmy w aparatach powietrznych.
Strażacy sprawdzili też, czy w środku nikogo nie ma.
Na miejscu oprócz OSP Konstantynów działali strażacy z JRG Pabianice i Łodzi.
Komentarze do artykułu: Paliło się w pustostanie. Bezdomnych nie było
Nasi internauci napisali 0 komentarzy