W swoim domu przy ulicy Krakowskiej Renata Łuczyńska urządziła salę zabaw. Można tutaj przyprowadzić dziecko – na kilka godzin. Albo na dłużej - gdy rodzice wybierają się na wesele, imieniny czy do teatru.

- Wielu znajomych mówiło mi, że dzieci do mnie lgną, że bardzo mnie lubią. Namawiali mnie, bym zaczęła się opiekować dziećmi – mówi Łuczyńska. – Tym bardziej, że jestem osobą otwartą i uwielbiam przebywać z dziećmi. A swoje już odchowałam.

Tak narodził się pomysł założenia własnej firmy – Pomocna Dłoń.

Renata Łuczyńska ma 41 lat. Na co dzień pracuje jako instruktorka w szkole jazdy. Ma uprawnienia do egzaminowania kierowców. Miała sporo wolnego czasu, dużo energii i optymizmu. Szukała nowego wyzwania. Ma wykształcenie pedagogiczne. Studiowała na Uniwersytecie Łódzkim. Praktyki miała w przedszkolu.

Firmę Pomocna Dłoń prowadzi od maja. Zajmuje się dziećmi od drugiego roku życia. Także tymi, które są chore, a ich rodzice nie mogą wziąć zwolnienia z pracy.

Szybko się okazało, że w Pabianicach brakuje też opiekunek dla seniorów. Pani Renata robi im zakupy, pomaga w załatwieniu spraw urzędowych, podwozi swoim samochodem, wykupuje i podaje leki.

- Ja jestem w stanie pomagać niemalże we wszystkim - dodaje.

Gdy sama nie daje rady, zatrudnia pomocnice.

- Dla mnie nie jest najważniejsze, by dużo na tym zarabiać - mówi. - Mam pomysł, w którym się odnajduję i chciałabym się realizować.

Łuczyńska jest coraz bardziej zapracowana, trzeba się z nią umawiać telefonicznie: 799-133-033.