W środę około godziny 15.30 kurator sądowy powiadomił policję, że w rodzinie, którą ma pod swoim nadzorem źle się dzieje. Policjanci sprawdzili zgłoszenie. Okazało się, że faktycznie 48- letnia kobieta, która „zajmowała” się 2-letnim wnuczkiem była pijana. Alkomat wykazał, że miała 2 promile alkoholu w organizmie.
Kobietę zatrzymano, a wnuczek został zatrzymany w szpitalu. Badanie wykazało, że chłopczyk jest przeziębiony i zaniedbany. Jego życiu już nic nie zagraża. Babcia po wytrzeźwieniu została przesłuchana i zwolniona do domu.
Ojciec jest w areszcie od tygodnia. 28-letnia matka oddała malca babci na dwa dni. Dwoje starszych dzieci (7-i 6-letnich) przekazała pod opiekę ciotce.
Rodzice nadużywają alkoholu.Sąd ograniczył im władzę rodzicielską, mają dozór kuratora. W czwartek sąd rodzinny zarządził, żeby dzieci umieścić w placówce opiekuńczej. Kurator ma na to dwa dni.