Patrole ustawiły się 23 czerwca na drogach gminy Dłutów i Dobroń. Policyjne działania rozpoczęły się wczesnym rankiem, o godzinie 4.00.

Funkcjonariusze skontrolowali tego dnia 421 kierowców. Niestety, siedmiu z nich zdecydowało się wsiąść za "kółko" pod wpływem alkoholu. U pięciu badanie wykazało ponad 0,5 promila.

- Poniosą oni odpowiedzialność za popełnienie przestępstwa. Pozostali dwaj odpowiedzą za wykroczenie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia podkom. Ilona Sidorko, rzeczniczka pabianickiej komendy policji.

Niechlubnym rekordzistą był 67-letni mieszkaniec gminy Dobroń za kierownicą audi. Wpadł tuż po godzinie 5.00 na ulicy Łaskiej w Pabianicach. Miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu.

Niedługo później patrol stojący w Pawlikowicach zatrzymał kierującego motocyklem marki Honda.

Na widok policyjnego radiowozu nagle zawrócił i zaczął uciekać - najpierw jednośladem, a potem na piechotę. Na niewiele się to zdało. 

40-letni mieszkaniec gminy Dłutów był nietrzeźwy. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 1,3 promila alkoholu.

- Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - informuje policjantka.