W nocy z piątku na sobotę, tuż przed godziną 1.00, strażnicy miejscy patrolowali ulicę Moniuszki. Ich uwagę zwrócił mercedes jadący wężykiem od ulicy Konopnickiej. Po chwili samochód uderzył w drzewo. Strażnicy pobiegli na pomoc i od razu wyczuli woń alkoholu. Wezwali policję. Teraz Mariusz Ł. (27 lat) trzeźwieje w policyjnej izbie zatrzymań. Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu prawdopodobnie odpowie przed sądem.