Naprzeciwko Pabianickich Zakładów Graficznych powstała ogromna dziura w chodniku. Płyty zapadły się na głębokość kilkunastu centymetrów.
Stało się tak, bo energetycy uszkodzili kanał sanitarny podczas układania kabli pod chodnikiem. Teren szybko został ogrodzony. Najpierw energetycy usuną usterkę, a tuż po nich do pracy wkroczą pracownicy ZWiK-u.