We wtorek do sklepu odzieżowego przy ul. Sikorskiego przyjechał mężczyzna. Swój pojazd - skuter zaparkował tuż za witryną. Jak się jednak okazało, mężczyzna był całkowicie pijany. Wyczuła to ekspedientka, która po rozmowie z mężczyzną od razu zadzwoniła na policję. 
- Podczas rozmowy z funkcjonariuszami 51-letni mężczyzna przyznał się do spożycia wódki, piwa i wina. Alkomat wykazał u niego prawie 2 promile alkoholu we krwi. Z pewnością usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat więzienia - tłumaczy nadkom. Joanna Szczęsna z pabianickiej komendy policji.