Była godzina 18.50, gdy infomacja o niebezpiecznym wycieku dotarła do dyżurnego. Do usuwania plamy z jezdni wysłano miejscowych druhów. Na miejscu okazało się, że potrzebna będzie pomoc, więc dyżurny komendy powiatowej w Pabianicach zadysponował sąsiednia jednostkę - z Pawlikowic.

- Plama miała długość 2,2 kilometra. Do jej zneutralizowania użyto 175 kilogramów sorbentu - powiedział młodszy kapitan Szymon Giza z pabianickiej komendy PSP.

Akcja trwała ponad półtorej godziny.