Dziś (piątek) po godzinie 4.00 w ogniu stanęła drewniana komórka na terenie posesji przy Narutowicza. Na miejsce przybyli strażacy i policja, bo przyczyną było najprawdopodobniej podpalenie. Z gaszeniem pożaru poradziło sobie 8 strażaków. Właściciel oszacował straty na 500 zł, a wartość komórki to 4.000 zł.