W niedzielne popołudnie na ulicę Odrodzenia została wezwana Straż Miejska. Okazało się, że pies sąsiadów pogryzł sześcioletnią dziewczynkę.
- Po strażników  zadzwonił ojciec poszkodowanej – wyjaśnia strażnik. - Rany nie są bardzo groźne, ale dziecko porządnie najadło się strachu.
Opiekun agresywnego psa nie wpuścił strażników do mieszkania. Jeszcze nie wiadomo jaką karę poniesie. Za niedopilnowanie psa grozi mu mandat 200 zł, pouczenie lub sprawa w sądzie. Straż Miejska nadal wyjaśnia okoliczności zdarzenia.