19-letni Radek Rosa zginął na miejscu w niedzielnym wypadku samochodowym w Łodzi.
Msza żałobna będzie odprawiona w poniedziałek o godzinie 14.00 w kościele Najświętszej Marii Panny Różańcowej. Radek będzie pochowany na cmentarzu ewangelickim.

Tragedia rozegrała się w alei Politechniki kilka minut po godzinie trzeciej w nocy. Był lekki mróz, jezdnia była śliska. Pabianiczanie (Radek z kolegą) jechali zbyt szybko samochodem marki Audi 80. Przed skrzyżowaniem z ulicą Cieszyńską (blisko ronda Lotników Lwowskich) samochód wpadł w poślizg, wjechał na chodnik i rozbił się na latarni ulicznej. Radek nie miał szans.  Jego kolega - Bartosz S. jest w szpitalu.